top of page

Małe dziecko... małe góry

Tekst na bloga Parku Rozrywki i Miniatur SabatKrajno

Czy wyjazd na zimowe ferie w góry z małym dzieckiem to dobry pomysł? Oczywiście tak, pod warunkiem, że rozważnie zaplanujemy podróż. Zmiana klimatu to dla malucha okazja do zwiększenia odporności, dla rodziców porządny zastrzyk energii.

Jaki wiek jest odpowiedni?

To, kiedy można wyjechać na pierwsze ferie z dzieckiem jest sprawą bardzo indywidualną. Przyjmuje się, że najlepiej ruszyć w taką podróż po ukończeniu 6. miesiąca życia. Jeśli jednak perspektywa wyjazdu budzi nasz niepokój, warto skonsultować ten pomysł z pediatrą.

Korzyści

Wyjazd w góry zimą oznacza dla dziecka zmianę klimatu. To korzystne zwłaszcza dla maluchów, które cierpią na anemię, alergię, częste infekcje i różne choroby dróg oddechowych. Taki wyjazd stwarza też okazję do przebywania na świeżym powietrzu. Niemowląt nie należy jednak zabierać w wysokie partie gór, gdzie jest zimniej. Zmiana ciśnienia też może źle wpłynąć na malucha. Dlatego dobrym pomysłem na zimowy wyjazd mogą być np. niewysokie Góry Świętokrzyskie ?

Nocleg

Nawet, jeśli nie planujemy dwutygodniowych ferii, a jedynie wyjazd na weekend, powinniśmy rozważnie wybrać miejsce noclegowe. Koniecznie dowiedzmy się, czy w ośrodku będziemy mieć dostęp do ciepłej wody przez całą dobę oraz jak ogrzewane są pomieszczenia. Ważne, żeby temperatura utrzymywała się na tym samym poziomie. W przeciwnym razie przyda nam się farelka albo kaloryfer na prąd.

Dobrym pomysłem jest zapytanie wynajmującego o udogodnienia dla dzieci w hotelu czy pensjonacie, takie jak podjazdy czy schowek na wózki. Dowiedzmy się, czy w ośrodku można wypożyczyć wanienkę, podgrzewacz do butelek i krzesełko do karmienia. W ten sposób unikniemy zabierania z domu zbyt wielu akcesoriów. Zapytajmy, co znajduje się w najbliższej okolicy: czy jest apteka, dobrze zaopatrzone sklepy, restauracje i obiekty sportowe przyjazne mamie z dzieckiem.

Zorientujmy się, czy w ośrodku nie ma problemu z zasięgiem sieci komórkowych i czy nasz pobyt nie pokryje się np. z obozem młodzieżowym, imprezami tanecznymi, itp.

Co zabrać?

Nawet, jeśli uzyskaliśmy informację, że w pobliżu naszej kwatery znajdują się sklepy, lepiej zabrać na wyjazd leki przeciwgorączkowe, termometr, zapas pieluszek, chusteczki higieniczne i nawilżane, w razie potrzeby mleko. Nigdy przecież nie mamy gwarancji, że uda nam się kupić wszystko na miejscu.

Na szlak? Tak!

Podczas górskich wędrówek najlepiej sprawdzi się wózek terenowy, na dużych, pompowanych kołach. Wybierajmy łagodne szlaki i nie wędrujmy zbyt długo – lepiej wybrać się na kilka krótszych spacerów niż jeden długi.

Maluch powinien być ubrany na cebulkę i przykryty kocykiem. Obowiązkowa jest budka do wózka i foliowa osłona. Dobrze mieć ze sobą zapasowy kocyk, którym będzie można podczas karmienia osłonić siebie i malca. Nie wychodźmy z dzieckiem na dwór, gdy temperatura spadnie poniżej -10 stopni Celsjusza.

Jak długo?

Idealnie byłoby zaplanować dłuższy, dwutygodniowy rodzinny wyjazd. Wówczas jest większa szansa, że dziecko zdąży się zaaklimatyzować w nowym miejscu. Jeśli nie możemy sobie pozwolić na tak długie wakacje, to nie powód, żeby rezygnować z podróży. Nawet jedynie weekendowy wyjazd będzie dla całej rodziny miłą odskocznią od codzienności.

Małe dziecko... małe góry: Zawód
bottom of page